nie	pon	wto	śro	czw	pią	sob
	1	2	3	4	5
6	7	8	9	10	11	12
13	14	15	16	17	18	19
20	21	22	23	24	25	26
27	28	29	30

nie

pon

wto

śro

czw

pią

sob

Kartka na chrzest święty z ręcznie robionym kwiatuszkiem

Sezon komunijny już za nami i można powiedzieć, że w tym roku wszystko przebiegło dość sprawnie i terminowo, więc w mojej pracowni powoli robi się miejsce na nowe przydasie między innymi o tematyce ślubnej i dziecięcej. Wszak początek lata i piękna pogoda, sprzyjają organizacji ślubów, baby shower, a także chrztów i roczków, warto więc zawsze mieć w zanadrzu jakąś drobną pamiątkę na te uroczystości.

Kto mnie zna, ten wie, że dziecięce prace to zdecydowanie mój konik, więc dziś koniecznie muszę się z Wami podzielić pamiątką na Chrzest Święty, którą miałam ostatnio okazję wykonać. Do jej wykonania użyłam dwóch rewelacyjnych kolekcji papierów od P13 – „Forest Tea Party” oraz „Baby Joy”. Jedna posłużyłam mi jako tło kartki, z drugiej zaś wykorzystałam elementy do wycinania. Obie kolekcje są zupełnie różne, ale dzięki podobnym odcieniom niektórych arkuszy z powodzeniem można je łączyć w ciekawą całość.

W mojej pamiątce nie mogło również zabraknąć kwiatów. Bardzo lubię robić je samodzielnie i najczęściej do ich wykonania używam foamiranu lub po prostu skrawków zwykłego papieru scrapowego. Jest wiele technik ich wykonania i barwienia, więc na pewno każda z nas ma swoje ulubione tricki. Do formowania papierowych kwiatów używam zwykłej wykałaczki i kleju na gorąco, natomiast do barwienia foamiranu najczęściej używam suchych pasteli, które rozprowadzam za pomocą mokrej chusteczki, a płatki kwiatów formuję ręcznie, ugniatając je w palcach. Tak zrobiłam również tym razem, tworząc foamiranową różyczkę, która znalazła się właśnie na mojej pamiątce chrztu.

Oprócz kwiatów uwielbiam również dekorować moje prace rozmaitymi koronkami, brokatem, mikrokulkami, czy też perełkami. Zazwyczaj nakładam je za pomocą pędzelka nasączonego w kleju i odstawiam do wyschnięcia. Dzięki temu moje prace zyskują nieco lekkości i blasku, który tak bardzo lubię.

Ze sklepiku wykorzystałam: